Oczy w idealnej oprawie

Rzęsy i brwi są dla twarzy jak rama dla obrazu. Wyblakłe sprawiają, że wyglądasz nijako, ładnie podkreślone dodają charakteru. Maluj je tak jak prawdziwa makijażystka, a zobaczysz różnicę!

Wybierz najlepszy tusz

Kosmetyk trzeba dopasować po prostu do swoich potrzeb. Jeśli rzęsy są krótkie, kupujemy wydłużający, jeśli cienkie, to pogrubiający, a gdy są proste jak druty – podkręcający. W pewnym wieku ogólny wygląd włosków zazwyczaj się pogarsza, a wtedy warto używać tuszu, który dba o nie kompleksowo i ma wszystkie wymienione właściwości. Świetnie, gdy kosmetyk dodatkowo zawiera substancje nawilżające i odżywcze, np. wyciągi roślinne, olejki czy pantenol. Na upalne lato idealna jest mascara wodoodporna. Sprawdzi się, zwłaszcza jeśli masz opadające powieki albo często chodzisz na basen. Pamiętaj tylko, że taki kosmetyk trzeba zmywać specjalnym preparatem, który usuwa makijaż wodoodporny. Zwykły płyn micelarny nie da mu rady.

Szczoteczka też ma znaczenie

Niektóre z nas uwielbiają szczoteczki o dużej średnicy, inne chętniej wybierają cienkie. Czasami warto przełamać stare przyzwyczajenia i spróbować czegoś nowego, by znaleźć to, co naprawdę jest dla nas najlepsze. Do wyboru masz szczoteczki nie tylko w różnych wielkościach, ale i kształtach.
Lekko wygięte w łuk. Jest idealna do długich, lecz prostych włosków, bo pomaga je ładnie podkręcić.
Zakończona kulką. Rozdziela nawet najcieńsze i najdelikatniejsze rzęsy w kącikach oczu oraz na dolnej powiece. Jest wygodna, choć trzeba trochę poćwiczyć.
Gruba i gęsta. Rozprowadza kosmetyk równomiernie, już po jednym pociągnięciu rzęsy mają moc.
Bardzo wąska. Wielu makijażystów wybiera właśnie taki rodzaj szczoteczki, bo łatwo jest dotrzeć nią do nasady rzęs i nie pobrudzić przy tym skóry.

Szkoła używania mascary

To niby proste, prawie każda z nas codziennie używa tuszu. Tylko nie zawsze robimy tak, by wydobyć z naszych rzęs sto procent piękna.

Przygotuj powieki
Trzeba usunąć z nich sebum, pot, nadmiar kremu pod oczy, by tusz się nie rozmazywał. Zrób to, przykładając do powiek chusteczkę lub bibułkę matującą. Potem lekko przypudruj okolice oczu sypkim pudrem transparentnym lub użyj cienia.
Nałóż tusz na końce górnych rzęs
Potem pomaluj włoski zygzakowatym ruchem od nasady po końce. Ważne, by całe pokryć kolorem i dotrzeć do samej skóry, bo niedomalowane wyglądają niechlujnie. Same nie widzimy tego w lusterku, ale nasz rozmówca już tak. Ułatwisz sobie zadanie, unosząc powiekę palcem.
Mocniej podkreśl rzęsy w zewnętrznych kącikach
Unosząc je lekko na szczoteczce, by się podkręciły. Możesz też oczyścić spiralkę, by znajdowała się na niej tylko odrobina tuszu, i trzymając ją pionowo, wyciągnąć włoski w zewnętrznych kącikach ku górze. To też je uniesie.
Pomaluj rzęsy na dole
Zrezygnuj z tego jednak, jeśli są rzadkie i cienkie. Wtedy lepiej od zewnątrz do połowy oka narysować kreskę cieniem.

Zagęszczający makijaż krok po kroku

Jeżeli nie masz doświadczenia w malowaniu, użyj cieni lub kredki do brwi. Są proste w obsłudze i można dzięki nim uzyskać subtelny efekt.

Wyczesz włosku ku górze i zaznacz ramy brwi czyli punkty, w których powinny się one zaczynać, kończyć i unosić. Dzięki temu łatwiej będzie ci dorysować fragmenty, które z czasem się wytarły.
Sięgnij po cienie lub kredkę. Do cieni potrzebujesz płaskiego skośnego pędzelka. Zanurz jego brzeg w kosmetyku, strzep nadmiar i narysuj dolną linię brwi. To samo możesz zrobić kredką. Następnie przeczesz włoski, by kreska roztarła się ku górze.
Domaluj kreseczki imitujące włoski. Rysuj je pomiędzy włoskami naturalnymi lub tam, gdzie ich nie ma. Najpierw uzupełnij tak część od wzniesienia brwi ku końcówce, a potem zagęść początkowy fragment łuku. Znów przeczesz brwi i utrwal ich kształt specjalnym żelem.